Muffinki z piersi kurczaka.

Zastanawiając się kolejny raz nad obiadem zauroczyły mnie takie właśnie muffiny z bloga . Trochę zmieniłam przepis i wykorzystałam to co akurat było w lodówce. Podałam je z czosnkowymi frytkami i surówką z kiszonej kapusty, bardzo nam smakowało.

Składniki:

pierś z kurczaka ok 0.5 kg

ser żółty tarty

kukurydza

pieczarki marynowane

papryka żółta

ser mozzarella

sól, pieprz, papryka słodka, czosnek granulowany

Piersi kroimy na połowę i rozbijamy tłuczkiem, ja miałam 3 małe piersi i polędwiczkę.

Foremkę na babeczki posmarowałam delikatnie tłuszczem i posypałam bułką tartą. 

Nasze rozbite mięsko układamy w foremce, obsypujemy solą, pieprzem i pozostałymi przyprawami. Na dno kładziemy trochę sera tartego.

Następnie układamy pieczarki, kukurydzę i żółtą paprykę.

Na sam koniec kładziemy plaster sera mozzarella, zamykamy nasze muffiny, smarujemy odrobiną oleju.

Wstawiamy do piekarnika na godzinę i pieczemy w 180 stopniach.

Do muffin ja zrobiłam czosnkowe frytki, czyli 3 ziemniaki duże pokroiłam w słupki, w 2 łyżkach oleju wymieszałam zmiażdżony czosnek i odrobinę ostrej papryki. Na blaszkę wyłożyłam umyte i osuszone ziemniaki i posmarowałam je olejem. Wstawiłam razem z muffinami do piekarnika i piekłam godzinę.